Ja, smętnie siedząc za stołem (mama znów za wcześnie mnie obudziła!): - Nie mogę zjeść tego danonka.
Mama: - A to dlaczego?
Ja: - Bo to jest danonek dla psów.
Mama: - ???
Ja: - No, dla psów, nie widzisz? Tu jest kość narysowana, to znaczy, że dla psów, bo to psy jedzą kości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz