środa, 14 września 2011

Kumple są najważniejsi

Dziadzia (przez telefon): - A pamiętasz jeszcze, Chimoncio, swoje przedszkole? Wiesz, że ono na ciebie czeka? Pamiętasz, że jak wrócisz znad morza, to musisz tam iść?
Ja: - Hm, wiesz, dziadzio, zupełnie zapomniałem. Dobrze, że mi o tym mówisz, bo całkiem bym już zapomniał o tym moim Wróbelku Elemelku i o mojej Kasi, ulubionej koleżance. I może w ogóle bym tam nie poszedł, do tego przedszkola? ... Bo wiesz, dziadzio, ja tu mam dużo kumpli. Jest tu na przykład tata, mój kumpel. ... To może teraz porozmawiasz z nim, o tym przedszkolu?