czwartek, 10 maja 2012

Niewybuchy

Mama: - Joachim, jeśli się nie uspokoisz, w końcu wybuchnę.
Ja (zimno patrząc na mamę): - Nieprawda, nie wybuchniesz, przecież nie jesteś bomba.

niedziela, 6 maja 2012

Biała śmierć

Ja: - Mamo, wiesz, a Maksiu w parku to nas częstował chrupkami, ale takimi kolorowymi. One są bardziej słodkie, wiesz? Mają dużo cukru, mniam.
Mama: - No tak, ale kochanie, nie za dużo tego cukru w takim razie? Przecież wiesz, że cukier to biała śmierć.
Ja: - Nieprawda, tylko sól!
Mama: - Cukier też. Jak się je za dużo cukru, to można dostać cukrzycy. To taka choroba. I wtedy trzeba brać zastrzyki i w ogóle...
...
Ja: - Mamooo? A od soli to się dostaje w takim razie solicy, tak? Jest taka choroba?
Mama:...