poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zasadziłem drzewko

Wczoraj byliśmy z mamą i tatą w Niepołomicach, żeby zasadzić naszą choinkę, tę ze świąt. Mama wprawdzie mówiła, że to, co robimy jest nielegalne, czym mnie bardzo nastraszyła, ale w końcu się udało. Ja głównie stałem z boku i obserwowałem, czy ktoś nie idzie (w związku z tym nastraszeniem), to bardzo ważne zadanie było, więc w zasadzie można powiedzieć, że też sadziłem.
Teraz mama mówi, że muszę jeszcze zbudować dom i spłodzić syna.
Z tym synem to nie bardzo wiem, o co chodzi, ale dom przecież zbudowałem już nie jeden, z klocków lego. Fakt, z pomocą mamy/taty, ale chyba to nic nie szkodzi?

A drzewko będziemy odwiedzać.

Brak komentarzy: